Monika
|
Wysłany:
Pią 18:39, 28 Sty 2011 Temat postu: DELPHI Wirus czy złośliwość rzeczy martwych? |
|
Witam.
Mój telefon DELPHI od jakiegoś czasu wariuje... Sam się wyłącza, sam dzwoni do ostatniego wybieranego numeru... Przy ładowaniu często się wyłącza, a później ciężko go włączyć.
Dziś przeszedł sam siebie. Klawiatura qwerty nie działała, przyciski ,,zamieniły się miejscami", lub też nie działały. Wyłączałam go i włączałam, za każdym razem coś ,,powracało do normy", ale później i tak przestawało działać... Przycisk ,,słuchawka" i ,,w dół" zaczęły działać jak ,,wstecz", a ten do robienia zdjęć jak ,,w dół" itp itd. Nie można było napisać sms-a ani zadzwonić i pod koniec to nawet ekran dotykowy przestał reagować. Trwało to prawie 3 godziny...
Po tym czasie nagle i bez żadnej próby naprawy przez nikogo wszystko wróciło do normy i jest już ok, no może po za tym, że zmarnowałam pół dnia na włączaniu i wyłączaniu telefonu, cały czas myśląc tylko czy ekran dotykowy będzie działał przy wpisywaniu pin-u...
Czy ktoś może wie, o co chodzi z tym telefonem? Proszę się nie śmiać, nie znam się kompletnie na telefonach!
Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam szanownych forumowiczów. |
|